Skosiłeś cały trawnik, siadasz i cieszysz oczy widokiem pięknej zieleni … i nagle okazuje się, że przy krawężniku wystaje trawa, spod drzew wyłaniają się niewykoszone źdzbła. Znasz to? Mamy na to sposób, testowaliśy podkaszarkę marki MAKITA. Sprawdź jak się sprawuje.
Podkaszarka MAKITA 300 UR, a w zasadzie wykaszarka z opcją podkaszania, to świetne narzędzie do pracy w ogrodzie. Żadna kosiarka, nawet najlepsza nie poradzi sobie z wycięciem trawy przy brzegu trawnika stykającym się ze ścianą, krawężnikiem czy innymi obrzeżami. Podkaszarka MAKITA 300 UR, to doskonałe rozwiązanie. Obracana głowica o 180 stopni za pomocą jednego przycisku jest funkcją bardzo przydatną przy podkaszaniu we wszelkiego rodzaju zakamarkach.
Ponad to, nie musisz przerywać pracy, żeby wysunąć ściętą żyłkę, wystarczy lekko uderzyć głowicą o podłoże, a żyłka sama się wysunie. Koniec z mozolnym wyciąganiem krążka i odwijaniem żyłki. Dzięki wygodnej rączce zamocowanej na teleskopowej rurze podkaszarkę można dopasować do wysokości użytkownika. Pewny uchwyt zapewnia także rączka z zamontowanym włącznikiem. Głowica z dwoma żyłkami poradzi sobie nawet z najgrubszymi chwastami czy wysoką trawą.
Podkaszarka nie jest głośna. W zestawie znajdziemy wykaszarkę, okulary ochronne, pasek na ramię oraz instrukcję obsługi w języku polskim.
Tak wygląda praca z MAKITĄ 300 UR
Na naszej stronie www.slet.pl znajduje się ciekawa oferta kos spalinowych marki stihl: http://www.slet.pl/pdf-promocje/ulotka_STIHL_VIKING.pdf
A jeśli jesteś ciekawy innych produktów marki MAKITA to zapraszamy do naszych pozostałych artykułów: https://www.slet24.pl/blog/?s=makita#.V20BoPmLSM8